czwartek, 17 grudnia 2015

Świąteczne pierniki z powidłami śliwkowymi

Kilka dni temu skończyłam pierniczenie..z jednej strony szkoda, bo uwielbiam piec i dekorować bożonarodzeniowe pierniczki, ale paluchy naprawdę już mnie bolały więc..nie ma tego złego..za rok powtórka z rozrywki. Przepis jest idealny..pierniczki są ciągle miękkie i mam nadzieje, że długo im tak to zostanie :) Atmosfera iście świąteczna zrobiła się w naszym berlińskim domku.. :) Mam nadzieje, że za rok mały elfik będzie mi już pomagał..na męża niestety w tym przypadku liczyć nie mogę :)

środa, 16 grudnia 2015

Indycze kotlety z kaszą jaglaną

Dzięki mojej zgredkowatej córce staję się mistrzynią przygotowywania obiadów w mega krótkim czasie..jak nie zęby to jej charakterek sprawia, że z prędkością światła miotam się po kuchni..tylko co z tego..w większości przypadków i tak kończy się to tym, że jem zimny posiłek prawie nie oddychając...żeby przypadkiem lejdi się nie obudziła ;) Jakim cudem ona jest aż tak podobna do mnie?? Chyba powinnam współczuć mężowi...ale nie...nie jest mi go żal ani przez sekundę.. ;p Każdy ma to na co sobie zasłużył.. sesese,,

środa, 9 grudnia 2015

Włoskie bożonarodzeniowe ciasto Nigelli Lawson (Ravi's Christmas Cake)

Udało mi się choć szczerze mówiąc nie wierzyłam, że kiedyś będzie mi dane zjeść je jeszcze raz..Pierwszy raz był w Londynie..moja kochana szefowa spowodowała, że zakochałam się w tym włoskim deserze..A Grzesiek wredota największa na świecie tylko kłody pod nogi mi rzucał wrrr...Satysfakcja nieziemska tym bardziej, że kolega z pracy męża niejaki Ravi powiedział, że w życiu nie jadł tak pysznego ciasta sesese zatem poniżej przepis na Ravi's Cake ;p

sobota, 5 grudnia 2015

Filety z indyka w śmietanowym sosie z suszonych pomidorów

Nie mam pojęcia jak długo będę kichającą i prychającą Katarzyną, ale mam serdecznie dość. Dziecko się mnie boi, bo kaszlę jak stary gruźlik. Wszystko ma smak trawy a nochal czerwony jak u nieźle zawianego Świętego Mikołaja. Jeść jednak trzeba..udało mi się wyszperać przepis na kolejny szybki obiad..znowu indyk i znowu szynka, ale akurat to połączenie jest bez zarzutu..



środa, 2 grudnia 2015

Przedświąteczny piernik kawowy z powidłami śliwkowymi

Mimo kiepskiej formy musiałam go upiec..Naszła mnie wielka ochota wprawić się nieco w świąteczny nastrój a nic tak nie oddaje Świąt jak zapach piernika, imbiru czy cynamonu..Jest znakomity zwłaszcza w takie dni jak z nosa cieknie, gardło odmawia posłuszeństwa a sił na podniesienie głupiej łyżeczki brak :(

piątek, 27 listopada 2015

Sałatka z jajem sadzonym na rukoli

Koniec z podjadaniem owoców na kolację choć muszę przyznać, że ciężko mi będzie z nich zrezygnować :/ Dowiedziałam się, że nie powinno się ich jadać wieczorową porą..Najlepiej zajadać się nimi w pierwszej połowie dnia..z jakimś dodatkowym składnikiem typu kefir czy musli..w pojedynkę nie zaspokoją na długo naszego brzuszka..

wtorek, 24 listopada 2015

Czekoladowy sernik z malinami

Może wysokością nie grzeszy, ale za to smakiem nadrabia:) Niestety posiadam tortownicę o średnicy 26 cm więc teraz chyba wszystkie moje wypieki będą niskie:/ I przyznaje się bez bicia, że z lenistwa nie zrobiłam żadnego spodu..ale stwierdziłam, że bez niego mniej mi tyłek urośnie.. ;p Maliny oczywiście mrożone, ale jesienią kiedy za oknem pada śnieg z deszczem smakują wyśmienicie..


niedziela, 22 listopada 2015

Kurczak w szynce parmeńskiej z kaszą jaglaną

Mój mąż nie mógł przestać wychwalać wczorajszego obiadu..ale nie dziwie mu się, bo kurczak z takimi dodatkami sosie z białego wytrawnego wina to majstersztyk..Przepyszne danie, które naprawdę robi się prosto i szybko! A takie obiady trafiają do mnie najbardziej..zwłaszcza jak ma się pod nogami kochanego zgredka ;)

piątek, 20 listopada 2015

Sałatka z indykiem w pistacjach

Bardzo często jem na obiad sałatki a dla uściślenia jeden rodzaj..czyli warzywa, grillowany kurczak w ziołach plus winegret..trochę nudny zestaw, dlatego postanowiłam zrobić coś nowego..Tym bardziej, że zakupiłam papaję, która od tygodnia marniała w lodówce. Szczerze mówiąc nigdy jej nie jadłam i po skosztowaniu jak nic uznałam, że nadaje się do sałatki.

środa, 18 listopada 2015

Czekoladowe serniczki z wiśniową konfiturą

Uwielbiam wszystkie serniki a Grzesiek natomiast wszelkiego rodzaju czekoladowe wypieki więc aby wilk był syty i owieczka cała zdecydowałam się upiec serniczki na czekoladowym spodzie z wiśniową konfiturą mojej mamy. I znowu zakochałam się..i radzę Wam tego spróbować, bo nawet nie macie pojęcia ile możecie stracić..Ja powinnam się leczyć..bo uzależnienie od słodyczy to chyba też choroba.. ?? :/



poniedziałek, 16 listopada 2015

Grillowane piersi z indyka z pomidorową salsą i brązowym ryżem

Chyba brakuje mi w organizmie kwasów tłuszczowych DHA ;) albo szare komórki wyparowały w nicość po porodzie.. bardziej rozkojarzona i niemyśląca być już nie mogę..nie kojarzę faktów, kasuje zdjęcia (wrrrr) a skupić się mogę dosłownie na 10 sekund..Dlatego od dziś codziennie awokado, ryba albo 3 razy patelnią w łeb!

czwartek, 12 listopada 2015

Pad Thai z krewetkami i tofu

Osobiście nie przepadam zbytnio za azjatycką kuchnią, ale mąż mendził mi kilka dni nad uchem więc stwierdziłam, że będę dobrą żoną i coś mu przygotuje. Padło na Pad Thai czyli smażony, ryżowy makaron z jajkiem i innymi cudami rodem z Tajlandii..Plusem tego dania na pewno jest szybkość jego wykonania. Słodki, kwaśny, ostry, słony...hmm..na mój żołądek to za wiele, ale Grześka podniebienie zaspokojone ;)

wtorek, 10 listopada 2015

Brioszka z lemon curd

Co prawda kremu cytrynowego sama nie zrobiłam, ale tylko dlatego, że pochłonęłabym go samiuteńka w całości w ciągu kilku sekund..zatem słoiczek ze sklepu wydał mi się lepszym rozwiązaniem. Lemon curd może Nutelli nie dorównuje, ale również jest wart grzechu :p zwłaszcza w połączeniu z drożdżową brioszką. Oczywiście można użyć dowolnej konfitury..wedle własnych upodobań.


sobota, 7 listopada 2015

Zapiekane kaszotto z kurczakiem i tymiankiem.

Kaszę gryczaną ubóstwiam pod każdą postacią, ale to kaszotto przebiło wszystko! Po prostu naimi niami !! Co prawda i tak mogło być lepsze gdybym użyła prawdziwych, leśnych grzybów, ale niestety skończyło się na pieczarkach:/ Narzekać jednak nie będę, bo świeży tymianek nadrobił wszelkie niedociągnięcia i wyczarowałam naprawdę smaczny i zdrowy obiad!




czwartek, 5 listopada 2015

Orkiszowe racuchy w dwóch odsłonach

Dziś na mojego męża czekają pyszne racuchy na bazie orkiszowej mąki z dwoma rodzajami nadzienia: ricotta z różaną konfiturą oraz awokado z pomidorem. Mam nadzieje, że mu posmakują, bo ja jestem wniebowzięta takimi smakami. Gabryśka też nie mogła być gorsza i na obiad trochę dostała..i jak to w jej przypadku często bywa..większość wylądowała na podłodze. Po prostu ma dziewczę jeszcze dziurawe ręce ;)

wtorek, 3 listopada 2015

Powrót z murzynkiem...

Jak mi się tęskni do gotowania, pieczenia, przypalania i oblizywania palców..Od ponad 8 miesięcy robię to wszystko na pół gwizdka, ale może w końcu pewna panna będzie nieco łaskawsza dla swej matki :) Niedawno upiekłam pysznego murzynka, bo dietetyczne słodkości paliły mnie w żołądek ;) więc wmówiłam sobie, że mój mąż wyznaje zasadę..kochanego ciałka nigdy za wiele..Nie wiem kiedy ja się odchudzę, ale chyba w tym życiu już to nie nastąpi.. 

wtorek, 7 kwietnia 2015

Wielkanocny szpinakowy mech

Mój pierwszy wpis odkąd na w naszym życiu pojawił się zgredek o imieniu Gabrysia. Domyślałam się, że tak będzie..brak czasu na cokolwiek.. ale chyba jak każda zakochana na zabój mama nie zamieniłabym obecnego życia na nic w świecie. Z okazji naszych pierwszych wspólnych Świąt Wielkanocnych upiekłam oprócz tradycyjnej babki ciasto szpinakowe, którym od dłuższego czasu kusiła mnie pewna Monika :)

czwartek, 12 lutego 2015

Wcale nie tłuste pączki

Tłusty czwartek zobowiązuje więc mimo braku sił i humoru postanowiłam, że znajdę jeszcze w zakamarkach mojego obolałego ciała jakieś pokłady energii i upiekę pączusie. Nie tradycyjne, nie ociekające tłuszczem, ale pysznie drożdżowe, z wiśniową konfiturą i pomarańczowym lukrem. Zjadłam takich 4, ale są naprawdę mikro rozmiarów ;p Może kształtem nie przypominają znanych mi pączków, ale nadrabiają puszystością i smakiem.

sobota, 7 lutego 2015

Drożdżowe muffiny z żurawiną i kandyzowanym ananasem

Jakieś szaleństwo ogarnęło mnie na punkcie drożdżowego ciasta :) A na dodatek co przepis to lepszy :D Muffinki wyszły wyśmienite i lepsze niż strucla! Mam nadzieje, że to ostatni tydzień w dwupaku a potem będę miała w kuchni małą pomocnicę-psotnicę :) 

środa, 4 lutego 2015

Drożdżowa strucla z wiśniowymi powidłami

I jak tu siebie nie kochać ;p ojoj jaka dobra strucla mi wyszła, ojoj palce lizać! Z mężem jesteśmy drożdżowymi łasuchami i uwielbiamy tego typu wypieki. Co prawda jeden wczoraj wylądował cały w śmietniku, ale człowiek uczy się na błędach. Dziś wyszło idealnie..Co prawda na wierzchu powinna być jeszcze waniliowa kruszonka, ale nie ma co z kaloriami przesadzać ;) Schudłam tylko kilogram a moja córa przytyła 100g więc 2 tygodniowa dieta bez słodkiego powiedzmy, że poskutkowała ;)

środa, 28 stycznia 2015

Bananowiec czekoladowy

Po prostu nie wytrzymałam! A kobieta w ciąży nie powinna się denerwować więc zrobiłam znowu coś słodkiego. Oczywiście skończy się na tym, że zjem tylko jeden kawałeczek a resztę pochłonie mój mąż, ale co tam..bananowiec czekoladowy jest tego warty! Niami! Nigdy nie jadłam ciasta z bananów i nie wiedziałam, że tak proste ciasto może być tak smaczne. 

piątek, 23 stycznia 2015

Szpinakowe, z potrójnym serem

W zakamarkach zamrażalki leżakował jeszcze szpinak więc trzeba było znaleźć na niego sposób. Co prawda mało oryginalne danie, bo znowu naleśniki, ale jakoś najbardziej mogę w takiej postaci przełknąć to warzywo. Danie z tych prostych i raczej szybkich do wykonania. Mężuś znowu nie kręcił nosem więc zastanawiam się czy tak mu wszystko ostatnio smakuje czy po prostu nie chce mnie denerwować?? 


czwartek, 22 stycznia 2015

Czekoladowe muffiny z wiśniową konfiturą

Dziś kolejny deser, ale tym razem dla męża..w całości. Niestety do końca ciąży muszę być na diecie czyli zero słodyczy :/ uważam, że lekarz przesadza, ale powiedzmy, że się dostosuje. Mała chyba będzie puckiem..dlatego z tego względu zjadłam tylko jedną, maleńką muffinkę z wiśniową konfiturą mojej mamy..reszta dla mężusia. Przepis pochodzi od genialnej Nigelli więc niech tylko mi nosem zakręci!

piątek, 16 stycznia 2015

Francuskie ciacha z budyniem i brzoskwinią

I nastał ten dzień..w kalendarzu przyszłej mamy rozpoczął się 9 miesiąc! Nie wiem czy strach czy radość jest większa, ale z tej okazji postanowiłam ruszyć swoje okrągłe 4 litery i zrobić coś słodkiego, dobrego, szybkiego i łatwego :p W obecnej kondycji emerytki nie stać mnie na nic więcej.


poniedziałek, 12 stycznia 2015

Nadziewane pierniczki

Świąteczne szaleństwo za nami, ale mimo wszystko powrócę jeszcze na chwilkę do grudnia 2014. Miała być receptura na łazanki i pierniczki, ale te pierwsze wyszły mi koszmarne więc dzielić się przepisem nie będę. Natomiast jeśli chodzi o te drugie to z miłą chęcią odkryje sekret ich smaku, bo wielu osobom smakowały więc a nóż widelec ktoś się skusi.