niedziela, 31 stycznia 2016

Kaczka po mojemu..z puree ziemniaczanym i karmelizowanymi marchewkami

Z kaczką zawsze mam problem..a w zasadzie z jej smakiem ..niby dobre, ale tak jakoś mi z nim nie po drodze. Tym razem stwierdziłam, że kombinować nie będę i zrobię ją prosto, bez udziwnień. Szczerze mówiąc dodatki wyszły rewelacyjne a sama kaczucha nie podbiła mojego serca. Jestem chyba zbyt wielką tradycjonalistką i na okrągło jadłabym indyka. Dobrze, że Grzesiek nie narzekał.. ;)


czwartek, 28 stycznia 2016

Pralinki o smaku Reese's

Takie małe a jakie kaloryczne, ale zgubiłam ostatnio 2 kg więc mogłam zaszaleć ;) Moje pierwsze pralinki wyszły znakomite a to za sprawą masła orzechowego..uwielbiam smak Reese's..i przeklinam ten dzień kiedy mężuś mi je przywiózł..kolejna toksyczno-słodka miłość ;) Ale o chlebie i wodzie przecież nie da się żyć..



sobota, 16 stycznia 2016

Drożdżówki z serem na ćwiczenie silnej woli

Ubić mojego męża to mało!! Stwierdził, że go zaniedbuję kulinarnie i koniecznie muszę mu upiec coś dobrego..wrrrr...To, że jestem na początku mojej 2 tygodniowej diety to nieistotny fakt, ale trudno..dam radę, bo tym razem się zawzięłam! Co prawda spróbowałam tego mojego sobotniego wypieku (tylko jeden gryz) i ślinka mi do tej pory z pyska cieknie ;) PYCHA!

poniedziałek, 11 stycznia 2016

Jabłkowe babeczki z cynamonem i rodzynkami

Od dzisiaj obowiązuje mnie umowa z pewnymi desperatkami, że zero słodkości w naszym menu. Łatwo nie jest a to dopiero pierwszy dzień :/ Na dodatek musiałam upiec Grześkowi do pracy jakieś muffiny więc ślinka leciała i jedną spałaszowałam niestety..Warta grzechu ;)



wtorek, 5 stycznia 2016

Cygański makowiec

To ciasto jest jakieś zaczarowane..zawsze coś musi się w nim popsuć..albo masa za rzadka, albo zakalcowaty makowiec się upiecze albo ciasto z białek nie urośnie i szczerze mówiąc ani mamie ani mi nie wyszło nigdy idealne, ale to nie ma zadnego znaczenia, bo smak za kazdym razem jest identyczny i fenomenalny.