wtorek, 7 kwietnia 2015

Wielkanocny szpinakowy mech

Mój pierwszy wpis odkąd na w naszym życiu pojawił się zgredek o imieniu Gabrysia. Domyślałam się, że tak będzie..brak czasu na cokolwiek.. ale chyba jak każda zakochana na zabój mama nie zamieniłabym obecnego życia na nic w świecie. Z okazji naszych pierwszych wspólnych Świąt Wielkanocnych upiekłam oprócz tradycyjnej babki ciasto szpinakowe, którym od dłuższego czasu kusiła mnie pewna Monika :)