środa, 4 lutego 2015

Drożdżowa strucla z wiśniowymi powidłami

I jak tu siebie nie kochać ;p ojoj jaka dobra strucla mi wyszła, ojoj palce lizać! Z mężem jesteśmy drożdżowymi łasuchami i uwielbiamy tego typu wypieki. Co prawda jeden wczoraj wylądował cały w śmietniku, ale człowiek uczy się na błędach. Dziś wyszło idealnie..Co prawda na wierzchu powinna być jeszcze waniliowa kruszonka, ale nie ma co z kaloriami przesadzać ;) Schudłam tylko kilogram a moja córa przytyła 100g więc 2 tygodniowa dieta bez słodkiego powiedzmy, że poskutkowała ;)


Znowu zdjęcia robione Ipad-em więc jakość nie jest zbyt zadowalająca:/
Zaczynamy od przygotowania ciasta..
Potrzebujemy ze sobą wymieszać: mąkę (370g), suche drożdże (6-7g) w jednej misce a w drugiej jajko z cukrem (45g) i cukrem waniliowym (10g). Na samym końcu dodajemy rozpuszczone masło-50g.
Ciasto wyrabiałam poczatkowo w misce, ale było dość twarde ku mojemu zmartwieniu więc przerzuciłam je na stół. Miałam duże obawy czy coś z tego wyrośnie..ale niepotrzebnie się martwiłam.
Po wyrobieniu ciasta, opatulone w ręcznik, odstawiłam je w ciepłe miejsce :) Po dwóch godzinach jak nic podwoiło swoją objętość a więc wiedziałam, że jest dobrze:)
Znowu przerzuciłam je na stół i delikatnie uformowałam prostokąt..
Posmarowałam powidłami..wiśniowymi i zawinęłam w roladę.
Tak uformowane ciasto kładziemy do podłużnej blaszki..
..i odstawiamy jeszcze na godzinkę..do ponownego wyrośnięcia.
Pieczemy w temperaturze 170 stopni przez 40-45 minut.
Delektować się można nieskończenie, trzymając oczywiście w ręku szklankę mleka.. kolacja wyborna!


2 komentarze:

  1. Wygląda apetycznie i nawet prosty przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Faktycznie prosty ;) a ty teraz pewnie będziesz szalała w kuchni z Jaskiem pod pacha :)

    OdpowiedzUsuń