Mimo kiepskiej formy musiałam go upiec..Naszła mnie wielka ochota wprawić się nieco w świąteczny nastrój a nic tak nie oddaje Świąt jak zapach piernika, imbiru czy cynamonu..Jest znakomity zwłaszcza w takie dni jak z nosa cieknie, gardło odmawia posłuszeństwa a sił na podniesienie głupiej łyżeczki brak :(
PIERNIK KAWOWY Z POWIDŁAMI ŚLIWKOWYMI
Składniki:
- 125g masła
- 2 jajka
- 100g drobnego cukru
- 200 ml płynnego miodu
- 50ml świeżo parzonej, mocnej kawy
- 280g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżeczki przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka imbiru mielonego
- 1 łyżeczka cynamonu
- 100g suszonych śliwek
- 50g orzechów włoskich
- 50g suszonych wiśni
- masło i tarta bułka do formy
- słoiczek powideł śliwkowych
1.Masło roztapiamy i studzimy.
2. Jajka ucieramy z cukrem na puch. Dodajemy do nich miód, masło, ostudzoną kawę - cały czas ucierając.
3. Mąkę, proszek do pieczenia i przyprawy mieszamy ze sobą. Wsypujemy do masy miodowej i mieszamy.
4. Suszone śliwki i wiśnie kroimy na drobne kawałki, orzechy włoskie siekamy. Dodajemy do ciasta.
5. Keksówkę smarujemy masłem i posypujemy bułką tartą. Wlewamy do niej ciasto.
6. Pieczemy 90 minut w temperaturze 180 stopni. Po upływie 45 minut ciasto przykrywamy folią aluminiową.
7. Piernik studzimy a następnie kroimy wzdłuż na 3 części przekładamy powidłami śliwkowymi.
Kawałek pierniczka, kubek herbaty z miodem, gazeta do ręki i zmykam pod kocyk..kurować się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz