Postanowiliśmy z mężem wprowadzić do naszego menu ponownie ryby. Jakoś ostatnio o nich całkowicie zapomnieliśmy a to kardynalny błąd. I dlatego też dziś na obiad był mój ulubieniec - dorsz, co prawda mrożony, ale lepszy taki rydz niż nic. Razem z kuskusem i koktajlowymi pomidorami danie pierwsza klasa - dietetyczne i smaczne a o to mi przede wszystkim chodzi.
Na początku musimy przygotować 450ml bulionu warzywnego. Użyłam niestety kostki rosołowej i troszeczkę z tego powodu pluje sobie w brodę, ale postanawiam poprawę!
Na oliwie z oliwek przysmażamy jedną cebulę i czerwoną paprykę..
..oczywiście warzywa kroimy w kostkę. Przyrumienione i miękkie wrzucamy do kuskusa.
Jeżeli zaś chodzi o rybkę (600g) dziś znalazłam na nią taki o to sposób!
Delikatnie ją solimy i pieprzymy białym i kolorowym pieprzem. Na panierkę zaś składają się: 3 łyżki mąki, 1 łyżeczka kurkumy i pół łyżeczki curry. Dorsza przysmażamy na masełku - ale krótko, tak aby tylko się zarumienił
Następnie wszystko wpakowałam do formy tzn. na spód kaszę kuskus z warzywami, potem kawałki ryby a pomiędzy pomidorki.
Zapiekałam przez 15 minut w temperaturze 150 stopni.
I tak o to powstał dorsz na kuskusie z pomidorową "wisienką" na szczycie :)
Deser to nie jest, ale palce lizać można jak po najlepszym czekoladowym ciachu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz