poniedziałek, 8 września 2014

Sehr scharf Hähnchen czyli germańsko-chiński kurczak na ostro

W dzisiejszym odcinku Grzesia kucharzenie na germańskiej ziemi:) Radzi sobie dzielnie bez mojej pomocy i nawet ślinka mi troszeczkę pociekła po brodzie jak zaczął mi przez skypa zachwalać swoją potrawę.
"No i skończyło się..słoik ze spaghetti pusty a od kupnych warzywek na patelnie muszę zrobić sobie przerwę. Pora coś samemu ugotować. W Berlinie bardzo popularna jest kuchnia azjatycka czyli coś co sam bardzo lubię.


Zaopatrzyłem się w niezbędne składniki w jednym z azjatyckich sklepików (oprócz kurczaka, który pochodzi jeszcze z polskich zapasów).
A mianowicie zakupiłem: boczniaki, czosnek, makaron mun, czerwoną paprykę, papryczki chilli, sos rybny i sos ostrygowy, kiełki, imbir oraz piwko na dobre trawienie:)

Kurczaka kroimy w kostkę, polewamy odrobiną sosu rybnego i ostrygowego,posypujemy niewielką ilością mąki i dokładnie mieszamy.
Boczniaki obieramy (najwięcej roboty ehhh).
Paprykę czosnek i chilli kroimy w drobne kawałki (6 papryczek to jednak za dużo, myślę, że następnym razem skroję 3-4)
Na tarce należy również zetrzeć kawałek imbiru.
Smażymy kurczaka, odstawiamy a następnie przysmażamy papryki, czosnek i grzybki.
W tym samym czasie gotujemy makaron.
Dodajemy kurczaka i imbir do mieszanki na patelni.
Wlewamy odrobinę sosów a na sam koniec wrzucamy kiełki.
Prosta, szybka potrawa i bardzo ostra:)
Guten apettit!

P.S Jakość zdjęć nie powala, ale były robione moim starym samsungiem."

2 komentarze:

  1. Fajnie że macie wspólnie tą sama pasję :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Monia, pasja to za duzo powiedziane, ale faktycznie oboje lubimy bardzo gotować:) Szkoda tylko, ze mój mąż ma tak rzadko na to czas :p

    OdpowiedzUsuń