Ochota mnie naszła nieskończenie wielka na solidne śniadanko! Wysmażyłam na głodniaka sztuk 16 i gdyby nie moja silna wolna to wszamałabym wszystkie a w zasadzie wszamalibyśmy, bo za mój apetyt nie tylko ja jestem odpowiedzialna :) Jogurtowe racuchy z borówkami amerykańskimi to doskonały pomysł na rozruszanie kości w jesienny, deszczowy poranek.
Składniki nie wymagają wielkiego szaleństwa zakupowego:
2 szklanki pszennej mąki, 3 jaja, 250g borówki amerykańskiej, drożdże, 1,5 szklanki jogurtu, 4 łyżki mleka, 1 łyżeczka cukru waniliowego oraz masełko do smażenia.
Do miski wlewamy podgrzane mleko, dodajemy do niego grudkę świeżych drożdży lub pół łyżeczki suszonych. Mieszamy a następnie dorzucamy jajka, szczyptę soli i cukier waniliowy.
Całość dokładnie musimy wymieszać.
Następnie nie przerywając mieszania..
..dodajemy kefir a potem mąkę. Miksujemy a potem wsypujemy borówki.
Racuchy smażymy na rozgrzanym masełku:
Czyż to nie wygląda apetycznie?
Oczywiście usmażone placki posypujemy cukrem pudrem. A szklanka mleka to niezbędny dodatek-przynajmniej w moim przypadku :)
Sołtysek je za dwoje a moze za troje :))))
OdpowiedzUsuńNie, no za troje nie jem choć przytyło mi sie troche, ale żeby potrójnie to chyba aż tak źle nie jest :) Powróciła jednak ochota na słodycze a to dobrze nie wróży :/
OdpowiedzUsuń