Kolacji mąż mi nie zrobił :/ ugotowałam sobie krem pomidorowy, ale nie miałam weny ani sił aby cykać fotki więc następnym razem wstawię przepis, bo jest kremik pierwsza klasa.
Były za to kwiatki... piękne tulipany w kolorze tęczy...
Dziś natomiast chciałam zrobić malutkie kajmakowe tartaletki, ale kupiłam silikonowe foremki, które nie nadają się do takich słodkości i całe ciasto mi spłyneło na dno.. :/ istna porażka i katastrofa:( niby uczymy się na błędach, ale od mojej kulinarnego zaćmienia umysłu czasami mnie główka boli :/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz